14.11.2013; Londyn:
Mimo iż film jest dopiero na etapie zdjęć, nakręcone już fragmenty zostały zaprezentowane podczas American Film Market wydawcom z całego świata. Oto, co pracujący dla Lionsgate Patrick Wachsberger powiedział na ten temat: Spodobało się im i spodobało się mnie. Johnny tworzy oryginalną postać pokroju Edwarda Nożycorękiego i Jacka Sparrowa.
Na stronie Retro LadyLand pojawiła się obszerna rozmowa z Heather Langenkamp, jej część dotyczyła współpracy aktorki z debiutującym wówczas Johnnym Deppem na planie filmu Koszmar z Ulicy Wiązów:
Śmiałyśmy się z tego przez dłuższy czasu... Nie mogłam już dłużej wytrzymać... Byłyśmy dwiema kobietami, sam na sam ze słodyczami i whisky w kawie... Musiałyśmy pogadać o chłopakach... szczególnie o jednym...
"O chłopakach? Po prostu przyszli, usiedli na podłodze i zaczęli casting - w moim dokumencie wyjaśniam, jak Johnny Depp dostał rolę, to bardzo urocza historia i dotyczy córki Wesa Cravena Jessici, która akurat wtedy była w jego biurze, spojrzała na Johnny'ego Deppa i powiedziała: 'Tato, musisz go zatrudnić!' Mimo iż był całkowicie nieznany i nikt nie widział jego gry. Miał w sobie tę charyzmę, którą zauważyła córka Wesa, a ten zaufał jej intuicji! Zastosował się do jej rady i zatrudnił go..."
A reszta jest historią... Tak, to była jego pierwsza rola, zastanawiam się, czy wyobrażała sobie, że Johnny stanie się jedną z największych gwiazd Hollywood?
"Nie, nie miałam absolutnie żadnego pojęcia, że tak się stanie, on zagrał kilka ról mając około dwudziestu lat, z każdą kolejną było widać, jak dojrzewa i staje się bardziej pewny siebie. Naprawdę dojrzewał do swojej osobowości, którą znamy teraz, to kombinacja wielu rzeczy, ale kiedy mieliśmy po dziewiętnaście lat, nigdy bym nie pomyślała, że stanie się taką gwiazdą.”
Nienawidziłam siebie za to, że tak drążyłam ten temat, ale musiałam, to nie tylko przez alkohol kręciło mi się w głowie... musiałam zapytać, jaki był? Czy był tak uroczy, jak na ekranie?
“Był milszy i o wiele wspanialszy niż wszyscy mężczyźni, jakich spotkałam, miał w sobie rzadko spotykaną serdeczność i szczerość, nadal ją ma. To bardzo łagodny człowiek. Nie ma w sobie tej agresywnej męskości, którą epatuje większość aktorów, jest bardzo stabilny, czuje się dobrze w swojej własnej skórze, oboje się stresowaliśmy, bo chcieliśmy dobrze wypaść, ale po nim nie było tego widać, bił od niego rozgrzewający serce spokój, który był bardzo czarujący i świetnie nam się ze sobą rozmawiało, nie byliśmy bliskimi przyjaciółmi, ale znakomicie nam się razem pracowało."
Była zachwycona...
"... i żałowałam, że nie utrzymałam z nim kontaktu, ale zaraz po tym wyszłam za mąż, urodziłam dzieci, zajęłam się rodziną i Hollywood przestało być dla mnie priorytetem.”
Skinęłam empatycznie.
“Nawiązałam wiele przyjaźni przez ten czas, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się znów spotkamy i opowiemy sobie różne ciekawe historie.”
Oooh, ale miał wtedy świetną fryzurę...
“Tak, coś w stylu lat pięćdziesiątych, wszystko na czubku głowy... wyglądał bardzo konserwatywnie, jego ciuchy były, hmmm… Cóż, w Ameryce mamy futbolistów, ubierają się bardzo szykownie, taka była postać, którą grał... Grał nieco sztywnego, niegrzecznego chłopca. "
Właśnie tydzień temu oglądałam Koszmar z ulicy wiązów. Ogólnie nie przepadam za horrorami, choć ten był jeszcze w innym stylu. W stylu, starych, dobrych, amerykańskich horrorów. Co do Deppa to mam niezmienne zdanie...
OdpowiedzUsuńCoolturalny-tygodnik.blogspot.com Zapraszam!
Ile emocji na tych zdjęciach z planu...
OdpowiedzUsuńDokładnie...ja patrze na te jego wąsy,blond włosy i brązowe ocz, to mieni mi się w oczach negatyw z pozytywem XDnie to, że Johnny mi się nie podoba, ale to połączenie...no cóż, on sam się przyznał w jednym z wywiadów, że robi co może,by nie był taki piękny(co było powiedziane w żarcie).Na razie mu to nie wychodzi....:P
OdpowiedzUsuń