Wczoraj wieczorem w Los Angeles odbyła się gala Hollywood Film Awards. Informacje podane na kilka godzin przed jej rozpoczęciem sugerowały, że Johnny znajdzie się w gronie nagrodzonych osób, niestety, wręczał jedynie nagrodę za najlepszy dokument (Supermensch: The Legend of Shep Gordon w reżyserii Mike'a Myersa) i robił to w stanie lekkiej nietrzeźwości. Bełkotał, chwiał się, nie był w stanie odczytać tekstu z telepromptera, co skończyło się falą siarczystych przekleństw i na dodatek wręczył statuetkę niewłaściwej osobie.
Nagranie video: https://www.youtube.com/watch?v=W7HT9j_JSXE
Nagranie video: https://www.youtube.com/watch?v=W7HT9j_JSXE
Źródło: Johnny Depp Zone
Widziałam. Film z tego wydarzenia jest tutaj:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=W7HT9j_JSXE
Oj przecież nie było tak tragicznie. No nie? :P Za to wiemy skąd John bierze pomysły na Jack'a Sparrow'a- od samego siebie, kiedy się upije. :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Mike nie poczuł się urażony, podszedł do tej całej sytuacji z dużą dozą poczucia humoru i myślę, że wszyscy powinni tak na to spojrzeć. W końcu Johnny nie zrobił nikomu niczego złego - nie spowodował w takim stanie wypadku, nikogo nie pobił. Dodał nudnej gali nieco kolorytu. Nie było to z całą pewnością profesjonalne zachowanie, ale myślę, że gdyby Johnny wiedział, że gala będzie transmitowana na żywo (a nie wiedział, bo nigdy wcześniej nie była), z całą pewnością zacząłby pić dopiero po spełnieniu swojego obowiązku.
UsuńJa myślę, że upił się z wieści.. "Boże znów mam dać nagrodę, dlaczego nie mogę jej dostać..", każdy może by się upił po takiej wiadomości. :P Poza tym niech media itd. nie przesadzają, stał na nogach, a to, że nieco zabluźnił to już trudno... przecież go nie wyrzucili z tego powodu. :)
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze bardziej go lubię!
OdpowiedzUsuń