Jedna z czytelniczek, która będzie na koncercie Hollywood Vampires w Warszawie, zaproponowała zorganizowanie akcji urodzinowej dla Johnny'ego. Podzieliła się kilkoma pomysłami, które przekazuję dalej:
01. Po występie supportu, gdy Johnny będzie wchodził na scenę, tłum odśpiewa mu Happy Birthday.
02. Fani przygotują transparenty z napisem Happy Birthday, Johnny!, plakaty z podziękowaniami i zaproszeniem na kolejny koncert w naszym kraju.
03. Ola oferuje przekazanie Deppowi (poprzez wrzucenie na scenę) fan artów oraz listów. Osoby tym zainteresowane mogą zwrócić się bezpośrednio do niej - primrose.photography.and.art@gmail.com
04. Fani, najlepiej ci mieszkający w Warszawie, mogliby przynieść ze sobą wypieki.
Głupie, kto was tam wpuści z wypiekami? o_O Zaśpiewać można, na scenę pewnie i staniki latały, listy też mogą... ale nad resztą się zastanówcie. Na pewno ogromnych transparentów też wnieść nie pozwolą.
OdpowiedzUsuń
UsuńJa tylko podaję dalej, nic z tego nie jest moją inwencją, wypunktowałam wszystko dla rzetelności, choć sama mam wątpliwości, co do ostatniego podpunktu. Myślę, że autorce tych pomysłów nie chodziło o jakieś wielkie transparenty a o zwykłe w formacie A1.
Wypieki, a po jaką cholerkę tam wypieki, może tort jeszcze w upał 30 stopni, jak ma być w Warszawie? Jakoś sobie nie wyobrażam, by ktoś dotarł tam z tortem, w upale, do tego, nawet nie wpuszczą, a jak nawet to szansa większa, że inni to po drodze rozwalą na tym Torwarze. :D
OdpowiedzUsuńLink do akcji na fb: https://m.facebook.com/events/140964070103075?acontext=%7B%22ref%22%3A%223%22%2C%22action_history%22%3A%22null%22%7D&aref=3&ref=bookmarks
OdpowiedzUsuńAnonimowy: chodziło mi o karteczki, takie jak na wydarzeniu, a wypieki to bardziej kruche ciasteczka czy coś, ale wiem że to raczej mission impossible ;)
Pozdrawiam
Ola
A kogo tam wpuszczą z ciastkami dla zespołu? Wywalą to, bo jeszcze stwierdzą, że trutka, albo zamach na Hollywood Vampires.
OdpowiedzUsuńNie zróbcie lepiej wiochy na tym koncercie, bo więcej tu nie przylecą, a wtedy was znajdę i zamorduję. :)
Jak już napisałam, wiem że to niewykonalne :) Był to pierwotny zamysł, ale został on już usunięty i spokojnie nie będziesz musiał/a nikogo mordować - zaśpiewamy Happy Birthday po Heroes i to na tyle :)
UsuńPozdrawiam
Ola