Oficjalna światowa premiera The Lone Ranger odbędzie się dwudziestego drugiego czerwca w parku Disneya w Anaheim, w Kalifornii. Dochody z biletów przekazane zostaną American Indian College Fund, organizacji, która pomaga studentom indiańskiego pochodzenia. Koszt jednego biletu to tysiąc dolarów.
Źródło: Johnny Depp Zone
Przykra wiadomość dla wszystkich, którzy czekali na Black Mass - Johnny wycofał się z projektu. Powód? Obcięty budżet, a tym samym jego gaża. Zamiast standardowych dwudziestu milionów, Depp miałby otrzymać "jedynie" dziesięć. Nieoficjalnie mówi się, że na decyzję Johnny'ego mogła mieć wpływ wytwórnia Disneya, która chce jak najszybciej rozpocząć zdjęcia do piątej części Piratów.
Źródło: Johnny Depp Zone
W czerwcowym numerze magazynu Mojo pojawił się artykuł o Keithie Richardsie ze sporą wzmianką o dokumencie reżyserowanym przez Johnny'ego:
Rodzinne sprawy
Niedawna praca na planie dokumentu Johnny'ego Deppa o Keithie udowodniła, że tym dwóm "pisane jest skończyć razem".
Kolejny etap pracy nad filmem dokumentalnym Johnny'ego Deppa o Keithie Richardsie miał miejsce w kwietniu. "Kręciliśmy w domu Johnny'ego trzy tygodnie temu" wyjawia Richards, dodając, że Tom Waits, Waddy Wachtel i Jim Keltner również byli tam obecni. "Trochę pograliśmy, a potem trochę pogadaliśmy. Z Johnnym naprawdę się łatwo rozmawia."
Prace nad projektem, którego robocza nazwa to Happy, rozpoczęły się w lutym dwa tysiące dziesiątego roku i zrodziły się z ponad dziesięcioletniej przyjaźni, którą przypieczętowało pojawienie się Richardsa w dwóch częściach filmu Piraci z Karaibów. Depp opisał ten projekt jako skrzyżowanie Ojca Chrzestnego z obrazami Caravaggio, dodając, że w dokumencie pojawią się Patti Smith i Norah Jones.
Richards potwierdza, że film "nie jest" historyczny, myśli, że"prawdopodobnie znajdą się w nim" stare materiały filmowe i że "Johnny będzie nadzorował ostateczny efekt."
Richardsowi pasuje stopniowe nagrywanie filmu. "To interesujące, bo ma się duże pole manewru. A ja bardzo lubię przebywać i pracować z Johnnym. Ma dużą wiedzę w dziedzinie muzyki i w wielu innych kwestiach. Lubimy się. W końcu jestem jego ojcem, prawda?"
Prace nad projektem, którego robocza nazwa to Happy, rozpoczęły się w lutym dwa tysiące dziesiątego roku i zrodziły się z ponad dziesięcioletniej przyjaźni, którą przypieczętowało pojawienie się Richardsa w dwóch częściach filmu Piraci z Karaibów. Depp opisał ten projekt jako skrzyżowanie Ojca Chrzestnego z obrazami Caravaggio, dodając, że w dokumencie pojawią się Patti Smith i Norah Jones.
Richards potwierdza, że film "nie jest" historyczny, myśli, że"prawdopodobnie znajdą się w nim" stare materiały filmowe i że "Johnny będzie nadzorował ostateczny efekt."
Richardsowi pasuje stopniowe nagrywanie filmu. "To interesujące, bo ma się duże pole manewru. A ja bardzo lubię przebywać i pracować z Johnnym. Ma dużą wiedzę w dziedzinie muzyki i w wielu innych kwestiach. Lubimy się. W końcu jestem jego ojcem, prawda?"
Tłumaczenie by Marion
Tysiąc dolarów?! Nieźle się cenią, ale to jest Disney, tego nie ogarniesz.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Black Mass to jestem zawiedziona i to bardzo. Szykował się naprawdę ciekawy projekt, a tu proszę, Johnny zrezygnował. Powód z kasą wydaje mi się trochę naciągany, w końcu grywał za mniejsze pieniądze, o wiele bardziej przekonuje mnie ta nieoficjalna wersja.
Na dokument cały czas niecierpliwie czekam.
Kiedy zobaczyłam tę cenę, byłam pewna, że to jakiś błąd w zapisie i wygooglowałam to sobie, ale wszędzie kwota była taka sama. To chyba rozrywka dla wyższych sfer.
UsuńPrzyznaję, że też jestem ogromnie zawiedziona, bo to był w gruncie rzeczy jedyny mający powstać film z Deppem, na który czekałam. TLR jakoś mnie specjalnie nie interesuje, Transcendence też nie do końca do mnie przemawia, a Black Mass było dla mnie taką perełką, która niestety nie wypaliła. I jeśli faktycznie na rzecz piątej części Piratów, będę zawiedziona jeszcze bardziej.
Ja tego dokumentu oczekuję, odkąd Johnny poinformował, że go tworzy, a kiedy jeszcze były zdjęcia, jak kręcił te sceny z Patti, to już w ogóle niecierpliwość na maksa. Ciekawe, ile jeszcze to potrwa. Mam cichą nadzieję, że już w 2014 będzie go można obejrzeć ;).