Jedenastego kwietnia Johnny będzie gościem programu The Ellen DeGeneres Show. Jak podaje oficjalna strona programu, do rozmowy mają dołączyć też Rebecca Hall i Paul Bettany.
Na stronie We Are Movie Geeks pojawił się artykuł na temat Transcendence:
Umiejscowiony w niedalekiej przyszłości TRANSCENDENCE pokazuje, że ludzie - próbując stworzyć lepszy, sprawniejszy, bardziej samowystarczalny świat za pomocą technologii - mogą posunąć się za daleko. Jeśli chodzi o emocje, nie zawsze jest pozytywnie: czyż maszyna, która może być dobra, nie ma też zdolności do bycia niebezpieczną?
Wally Pfister, słynny operator filmowy, mówi tak o swoim debiucie reżyserskim: "poraziła mnie moc i waga tematów poruszanych w tej historii, w chwili obecnej to właśnie one zaprzątają ludzkie umysły."
Transcendence sugeruje, że możemy osiągnąć to, co nazywa się niezwykłością. Pfister komentuje, "W filmowej definicji ta niezwykłość to podłączenie ludzkiego mózgu do super komputera: zduplikowanie każdej synapsy, każdego neuronu... każda aktywność mózgu przechodzi na maszynę, która ostatecznie zaczyna czuć."
Film demonstruje naturę maszyn, które tworzymy i to, jak kontrolują nas i naszą kulturę. Niejedna osoba zgodzi się z tym, że jesteśmy już na tej ścieżce, film pokazuje, że za dziesięć albo dwadzieścia lat możemy znaleźć się w miejscu rewolucyjnym, ekscytującym... i tak samo kłopotliwym.
Johnny Depp gra naukowca, który nie tylko zapewnia, że przełomowa niezwykłość - transendencja - jest możliwa, ale też używa swojego własnego mózgu jako testowego obiektu badań.
“To, co mnie zaintrygowało w tej historii to fakt, że człowiek z genialnym umysłem, prosty facet, który uwielbia swoją żonę i każdego ranka rozwiązuje krzyżówki, jest w stanie dojść do punktu, w którym jego ego, moc i pasja mogą go przemienić w mechanicznego boga."
"Wyobraź sobie, że twój mózg został podłączony do Internetu, masz dostęp do wszystkich informacji - finansów, medycyny, polityki..." wylicza Pfister. "Co zrobiłbyś z taką wiedzą, z taką nieograniczoną mocą? Użyłbyś jej dla wyższego dobra, czy dla swoich własnych korzyści, albo czegoś innego? Ten film pozwala widzowi zobaczyć różne możliwości i umożliwia im zastanowienie się, co oni by zrobili na miejscu głównego bohatera."
Twórcy i obsada twierdzą, że film zadaje głębokie pytania przez swoją fabułę sci-fi i ukazuje prowokacyjne scenariusze tego, jaki wpływ na naszą kulturę i osobowość może mieć dalszy rozwój technologiczny.
"Ludzie od tysięcy lat wszczynają wojny, których podstawą jest założenie 'mój bóg jest lepszy od twojego' " mówi Depp. "W 21 wieku powinniśmy spojrzeć na to, jak człowiek zaczął wielbić technologię i jaki to może mieć wpływ na naszą przyszłość. Nieważne czy jesteś po stronie technologii, czy ekologii, czy jesteś pacyfistą, czy ekstremistą, większość ludzi ma zdefiniowane poglądy, pytanie, w jakim stopniu powinniśmy polegać na komputerach, jest pytaniem, które musi zostać zadane."
Pfister podsumowuje "Jak twierdzą eksperci, sztuczna inteligencja prezentowana w Transcendence powoli wkracza w nasze życie, czy się to nam podoba, czy nie. Tym filmem chciałem umożliwić ludziom rzucenie okiem na kierunek, w jakim zmierza nasz świat i zaangażować ich do emocjonalnej, moralnej i intelektualnej debaty w prowokacyjny i rozrywkowy sposób."
Tłumaczenie by Marion
Umiejscowiony w niedalekiej przyszłości TRANSCENDENCE pokazuje, że ludzie - próbując stworzyć lepszy, sprawniejszy, bardziej samowystarczalny świat za pomocą technologii - mogą posunąć się za daleko. Jeśli chodzi o emocje, nie zawsze jest pozytywnie: czyż maszyna, która może być dobra, nie ma też zdolności do bycia niebezpieczną?
Wally Pfister, słynny operator filmowy, mówi tak o swoim debiucie reżyserskim: "poraziła mnie moc i waga tematów poruszanych w tej historii, w chwili obecnej to właśnie one zaprzątają ludzkie umysły."
Transcendence sugeruje, że możemy osiągnąć to, co nazywa się niezwykłością. Pfister komentuje, "W filmowej definicji ta niezwykłość to podłączenie ludzkiego mózgu do super komputera: zduplikowanie każdej synapsy, każdego neuronu... każda aktywność mózgu przechodzi na maszynę, która ostatecznie zaczyna czuć."
Film demonstruje naturę maszyn, które tworzymy i to, jak kontrolują nas i naszą kulturę. Niejedna osoba zgodzi się z tym, że jesteśmy już na tej ścieżce, film pokazuje, że za dziesięć albo dwadzieścia lat możemy znaleźć się w miejscu rewolucyjnym, ekscytującym... i tak samo kłopotliwym.
Johnny Depp gra naukowca, który nie tylko zapewnia, że przełomowa niezwykłość - transendencja - jest możliwa, ale też używa swojego własnego mózgu jako testowego obiektu badań.
“To, co mnie zaintrygowało w tej historii to fakt, że człowiek z genialnym umysłem, prosty facet, który uwielbia swoją żonę i każdego ranka rozwiązuje krzyżówki, jest w stanie dojść do punktu, w którym jego ego, moc i pasja mogą go przemienić w mechanicznego boga."
"Wyobraź sobie, że twój mózg został podłączony do Internetu, masz dostęp do wszystkich informacji - finansów, medycyny, polityki..." wylicza Pfister. "Co zrobiłbyś z taką wiedzą, z taką nieograniczoną mocą? Użyłbyś jej dla wyższego dobra, czy dla swoich własnych korzyści, albo czegoś innego? Ten film pozwala widzowi zobaczyć różne możliwości i umożliwia im zastanowienie się, co oni by zrobili na miejscu głównego bohatera."
Twórcy i obsada twierdzą, że film zadaje głębokie pytania przez swoją fabułę sci-fi i ukazuje prowokacyjne scenariusze tego, jaki wpływ na naszą kulturę i osobowość może mieć dalszy rozwój technologiczny.
"Ludzie od tysięcy lat wszczynają wojny, których podstawą jest założenie 'mój bóg jest lepszy od twojego' " mówi Depp. "W 21 wieku powinniśmy spojrzeć na to, jak człowiek zaczął wielbić technologię i jaki to może mieć wpływ na naszą przyszłość. Nieważne czy jesteś po stronie technologii, czy ekologii, czy jesteś pacyfistą, czy ekstremistą, większość ludzi ma zdefiniowane poglądy, pytanie, w jakim stopniu powinniśmy polegać na komputerach, jest pytaniem, które musi zostać zadane."
Pfister podsumowuje "Jak twierdzą eksperci, sztuczna inteligencja prezentowana w Transcendence powoli wkracza w nasze życie, czy się to nam podoba, czy nie. Tym filmem chciałem umożliwić ludziom rzucenie okiem na kierunek, w jakim zmierza nasz świat i zaangażować ich do emocjonalnej, moralnej i intelektualnej debaty w prowokacyjny i rozrywkowy sposób."
Tłumaczenie by Marion
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz