czwartek, 9 czerwca 2016

AKCJA URODZINOWA: Justyna

Moja przygoda z Johnnym zaczęła się od tego, że moja mama od zawsze lubiła filmy, w których występował. Przeszukałam więc Internet i znalazłam chyba jedynego aktualnego bloga o tym właśnie aktorze. Przeczytałam go od deski do deski i byłam zachwycona. Od tamtej pory przeglądam go codziennie. Trafiłam również na zakładkę "Warto przeczytać", więc i nią się zainteresowałam. Przeczytałam w niej o liście wysłanym do Johnny'ego przez jedną z jego fanek. Więc teraz już bardzo prosto i na temat. Nasz ulubiony aktor zainspirował mnie do większego zgłębiania wiedzy z języka angielskiego, ponieważ uświadomiłam sobie, że nawet gdybym chciała, tak jak wymieniona wyżej dziewczyna, wysłać do niego list, to i tak prawdopodobnie nie byłabym w stanie tego zrobić. Od momentu tych przemyśleń poszły w ruch fiszki, tłumaczenia piosenek i wszystko co tylko było możliwe, aby jak najszybciej nauczyć się słówek. Dzięki Johnny'emu mam motywację do dalszej pracy i bardzo cieszę się, że chociaż on był w stanie uświadomić mi, jak ważny jest angielski. 
Pozdrawiam serdecznie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga