Dziś Johnny obchodzi pięćdziesiąte piąte urodziny, z tej okazji życzę mu, jak zapewne wszyscy, dalszych sukcesów, spokoju ducha i siły w walce z mediami o swoje dobre imię. Najlepszego, Johnny!
Zainteresowane osoby wciąż mogą przesyłać urodzinowe wpisy na adres marionwyma@gmail.com
Wybaczysz, za komentarz tu, ale przyczepię się do Twoich życzeń. Trudno, że dziś anie wczoraj, ale jak to niektórzy mówią, kolejnego dnia poprawka z urodzin. :) Poza tym moja przyjaciółka ma dziś imieniny, także nie da się nigdy tych dat zapomnieć. :)
OdpowiedzUsuńJa życzę Johnny'emu, by zawsze był sobą, by nie chudł na potrzeby filmu... bo podobno tak jest... A to jednak nie jest zdrowe. Życzę mu tez tego, by zapamiętał Polskę i wrócił do niej za rok czy dwa, na koncert, na który w końcu bym się udał. Gdyż w tym roku niestety nie będzie mnie na tym wydarzeniu.
A Tobie Marion życzę byś dalej prowadziła tego bloga i informowała tu fanów jak zawsze o tym co ważne z życia Johnny'ego. :)
Pozdrawiam.
Filip.
Jak to mówią, spóźnione, ale szczere.
UsuńNie planuję blogowej emerytury, więc jeśli nie zdarzy się nic niezależnego ode mnie, blog będzie funkcjonował przez kolejne lata.